szkoła

A A A

Nasza wycieczka do muzeum odbyła się 5 marca 2008 roku. Naszym celem było obejrzenie zabytków znajdujących się  w muzeum, jak i dowiedzenie się czegoś więcej o średniowieczu – epoce, którą obecnie omawiamy na lekcji historii i języka polskiego. Niestety dowiedzieliśmy się, że nasz przewodnik zachorował. Jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Oprowadzał nas ksiądz dyrektor Tadeusz Bukowski. Jak powiedział nasz wychowawca nikt lepszy nie mógł nam się trafić.

 

Muzeum Diecezjalne w Tarnowie to najstarsze tego typu muzeum w Polsce. Założone zostało w 1888 przez ówczesnego rektora Seminarium Duchownego ks. Józefa Bąbę. Wtedy mieściło się ono w budynku Seminarium, w okresie międzywojennym w Ratuszu miejskim, zaś obecnie mieści się w zabytkowych kamieniczkach z XVI wieku. Zwiedzaliśmy najważniejszy dział zbiorów, czyli zabytki sztuki cechowej – gotyckiej rzeźby i malarstwa z terenu małopolski reprezentującej tzw. szkołę krakowsko-sądecką. Są to zabytki bardzo ważne dla poznania poziomu i dziejów polskiej kultury. Najbardziej podobały nam się średniowieczne tryptyki a w szczególności ocalała cześć tryptyku „Opłakiwanie Chrystusa z Chomranic” powstała w latach 1440 – 1450. Dużym zainteresowaniem cieszyła się również rzeźba: Głowa Jana Chrzciciela na misie z 2 połowy XIII w. Oglądaliśmy również wiele ołtarzy i obrazów o których przewodnik dokładnie nam opowiadał. Niestety nie zdążyliśmy oglądnąć drugiego działu zbiorów, który obejmuje tkaniny kościelne, ornaty oraz kapy, ale mimo to zadowoleni z wycieczki wróciliśmy do domu.

Smagacz Kamil 1 LO

Dnia 5 marca 2008 roku nasza klasa wraz z wychowawcą zwiedzała Muzeum Diecezjalne w Tarnowie, które jest najstarszym tego typu muzeum w Polsce. Po muzeum oprowadzał nas ksiądz dyrektor Tadeusz Bukowski, który swoimi opowieściami i komentarzami do każdego zabytku bardzo nas zaciekawił. Widzieliśmy między innymi: tryptyki, piety i gotyckie rzeźby. Jednym z bardziej zapamiętanych dzieł było „Misericordia Domini”, które przywieziono ze Zbylitowskiej Góry, przedstawiające scenę mistyczną ze zmartwychwstałym Jezusem Chrystusem, któremu towarzyszyły Matka Boża i Symeon. Pod koniec zwiedzania ksiądz zezwolił nam na samodzielne zwiedzanie pozostałej części ekspozycji. W tle słychać było śpiew – chorał gregoriański, który pasował do nastroju panującego w muzeum. Naszą wycieczkę zakończyliśmy tradycyjnym pamiątkowym zdjęciem.

Bąk Agnieszka 1 LO