szkoła

 

A A A

Pobyt w miejscu zbrodni zawsze wywołuje emocje, szczególnie u młodych ludzi. Uczniowie z Zespołu Szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych im. J. Piłsudskiego z Tarnowa, których jestem nauczycielem i wychowawcą wcześniej zostali przygotowani na prowadzonych przeze mnie lekcjach historii do takiej podróży. Pomimo to w swym zachowaniu widocznie przeżywali pobyt w tak złowrogim miejscu jakim był: były niemiecki-nazistowski Obóz Zagłady KL Lublin „Majdanek” oraz byłe więzienie w obecnym Muzeum  na Zamku w Lublinie. Zostali poinformowani, że nie będzie to łatwy i lekki wyjazd, a mimo to zgłosili się, gdy zaproponowałem taką edukacyjną podróż. Propozycję skierowałem do wszystkich uczniów szkoły.

 23 kwietnia 2014 roku w środę 35 uczniów wraz z dwuosobową opieką – moją oraz ks. Marcina Gryzło katechety w naszej szkole, wyjechaliśmy wcześnie rano, bo już o 5 w kierunku Lublina, do celu naszej podróży. Czekały na nas miejsca pamięci w Państwowym Muzeum w byłym niemieckim-nazistowskim Obozie Zagłady na Majdanku w Lublinie oraz w Muzeum na Zamku w Lublinie, miejscu byłego nazistowskiego i stalinowskiego więzienia.

Wyjazd ten zorganizowałem, gdyż z kilkuosobową grupą uczennic realizujemy projekt „O tym nie można zapomnieć – spotkania z kobietami, które przeszły piekło obozów i łagrów”. Celem obok realizacji wyjazdu do miejsca pamięci było zapoznanie uczniów z historią miejsc oraz przypomnienie nazistowskiego planu Zagłady europejskich Żydów. Chciałem również, by odbyli lekcję muzealną w miejscu pamięci, co stało się rzeczywistością w początkowej części naszego pobytu na Majdanku. Temat lekcji brzmiał następująco: „Byliśmy tylko numerami. Relikty obozowe a społeczność więźniarska byłego obozu koncentracyjnego na Majdanku”. Po lekcji kontynuowaliśmy zwiedzanie, podczas którego pani przewodnik wplatała historie kobiet więzionych i mordowanych na terenie obozu w tok przedstawianej historii miejsca. Po długim i wyczerpującym pobycie pojechaliśmy do centrum, gdzie uczniowie mieli czas wolny na starówce lubelskiej. Następnie było nam bardzo miło móc zwiedzić Muzeum na Zamku w Lublinie. Było to niesamowite wrażenie i jak mniemam nie tylko dla opiekunów ale i uczniów móc oglądać sztukę na tak wysokim poziomie. Po tym akcencie przyszło nam zobaczyć miejsca, gdzie więziono polskich patriotów zarówno podczas okupacji nazistowskiej jak i stalinowskiej.

Józef Parys
nauczyciel historii

ZOBACZ GALERIĘ

RELACJE UCZNIÓW Z WYJAZDU DO MIEJSC PAMIĘCI:

 

23 kwietnia 2014 roku ja i uczniowie z mojej szkoły mieliśmy okazję pojechać do byłego niemieckiego obozu Koncentracyjnego w Lublinie. Dla mnie i moich koleżanek wyprawa ta była ta była częścią projektu „O tym nie można zapomnieć – spotkania z kobietami, które przeszły piekło obozów i łagrów”

Wyprawa do miejsca pamięci rozpoczęła się o 5 rano a dojazd trwał 4,5 godziny, także na miejscu byliśmy około 10. Od razu pojawiła się miła pani przewodnik, która zaczęła wprowadzać nas w historię, tego niezwykle ciekawego a zarazem okrutnego miejsca. Obóz „Majdanek”, jak potocznie jest nazywany to miejsce w którym zginęło w wyniku morderstw, wycieńczenia, głodu i chorób około 80 tysięcy osób. Rożni się od innych obozów tym, że początkowo miał być przeznaczony dla jeńców wojennych, następnie przekształcono go w obóz koncentracyjny a w konsekwencji stał się obozem zagłady, gdyż postanowiono w nim po części „rozwiązać ostatecznie kwestię żydowską”.

Wraz z grupą rozpoczęliśmy zwiedzać obóz: dowiedzieliśmy się jak wyglądał dzień w tym miejscu; jak rozmieszczeni byli więźniowie; co należało do ich obowiązków. Poznaliśmy również niesamowite historie poszczególnych ludzi, które poruszyły i wstrząsały jeszcze bardziej, ponieważ uświadomiły realność tamtych zdarzeń i pokazały, że to nie są tylko statystki a prawdziwe historie LUDZI. Te opowieści były bardzo budujące, ponieważ dały mi do zrozumienia, że moje życie w najgorszych momentach jest sielanką w porównaniu do życia więźniów Majdanka. Pani przewodnik przedstawiła nam cała masę przykładów bestialskiego i bezpodstawnego zachowania nazistów. Mieliśmy szanse prowadzić dyskusje na temat ludzi, wyborów jakich dokonywali i tego, czy powinniśmy ich oceniać, ich trudne wybory. Była to duża lekcja otwartości dla nas, co jest niezwykle cenne w dobie ciągłych konfliktów z powodu inności. 

Zwiedzanie zakończyliśmy około 14, co uwieńczyliśmy pamiątkowym zdjęciem. Później mieliśmy godzinę czasu wolnego, który każdy wykorzystał według własnego uznania. Następnie udaliśmy się do Muzeum Lubelskiego mieszczącego się w Zamku w Lublinie, gdzie mogliśmy podziwiać obrazy między innymi Matejki i Kossaka. Muzeum to ma bardzo ciekawe zbiory broni, naczyń, ubrań, rzeźb i wielu innych niesamowitych reliktów, które większość z nas oglądała z wielkim zainteresowaniem.

Najważniejszym jedynak w tym zamku dla nas uczestników projektu „O tym nie można zapomnieć – spotkania z kobietami, które przeszły piekło obozów i łagrów” było więzienie, gdzie hitlerowcy a później komuniści przetrzymywali ludzi, którym nie podobały się totalitarne rządy. Dodatkowo przeczytana książka Wandy Półtawskiej I boję się snów, w której przeczytałam o uwięzieniu pani Wandy w tym zamku przed wywiezieniem do obozu w Ravensbrück. Dzięki temu miejscu mogłam naocznie zobaczyć miejsce, o którym czytałam w lekturze, co pozwoliło mi lepiej zrozumieć tamte zdarzenia. W tym więzieniu panował głód, przeludnienie. Na własnej skórze mogłam poczuć chłód tego miejsca i przytłaczająco małą powierzchnię w pomieszczeniach baszty-wieży. To właśnie tam na terenie więzienia zginęło bardzo wielu więźniów politycznych, znaczną cześć wywieziono później do obozu na Majdanku. Około 17 wyruszyliśmy z Lublina i w bardzo miłej atmosferze dojechaliśmy do Tarnowa na godzinę 21:30.

Klaudia Kaczor
uczennica klasy 2 TM

Dnia 23. 04. 2014r. odbyła się wycieczka na Majdanek. W drodze do miejsca docelowego większość nadrabiała braki snu. Kiedy dotarliśmy na miejsce, na parkingu już czekała na nas pani przewodnik. Już wtedy słońce zaczynało dawać o sobie znać. Na początku dowiedzieliśmy się podstawowych wiadomości o obozie i działalności muzeum. W pierwszym baraku zobaczyliśmy prezentację o działalności muzeum i funkcjonowaniu obozu, otrzymaliśmy również materiały edukacyjne w postaci książki i informatora. Następnie zostaliśmy oprowadzeni po kolejnych barakach, gdzie dowiadywaliśmy się o ich funkcjach i opowieściach byłych więźniów z nimi związanych. Bardzo duże wrażenie zrobił na mnie barak w którym zostały wyeksponowane buty ludzi pomordowanych w czasie akcji Reinhardt. Ta ekspozycja pokazuje ogromny zasięg tej akcji i ilość jej ofiar które były mordowane również w innych obozach zagłady. Uważam również że w tym obozie więźniowie a przynajmniej wielu z nich nie stracili nadziei na to że kiedyś opuszczą to miejsce, świadczą o tym pomniki które zaprojektowali i stworzyli więźniowie. Jeden z nich jest szczególny i stoi tam do dnia dzisiejszego. Jest nim Kolumna trzech orłów. Symbolizuje on trzy grupy więźniów kobiety, mężczyzn i dzieci. Zostały w nim ukryte prochy ludzkie dla upamiętnienia tych ludzi. Naszym kolejnym przystankiem były komory gazowe, miejsca szczególne ponieważ mury tych budynków widziały wiele konających ludzi. W każdym z pomieszczeń stały tablice na których napisano relacje byłych więźniów wiele z nich było niezwykle poruszających. W dalszej części obozu zobaczyliśmy krematorium oraz mauzoleum które skrywa w sobie prochy niepoliczonej liczby istnień ludzkich.

Zakończyliśmy zwiedzanie i ruszyliśmy w dalszą drogę. Zatrzymaliśmy się w centrum Lublina Po powrocie z krótkiego zwiedzania miasta udaliśmy się do Muzeum na Zamku Lubelskim.

Najważniejszym punktem tej wyprawy było zwiedzanie sal poświęconych wystawie o więzieniu które zostało tu utworzone już za czasów generalnego gubernatorstwa i działało jeszcze w czasach stalinowskich i pochłonęło wielu żołnierzy Armii Krajowej, którzy walczyli o wolną Polskę. Podsumowując, wycieczkę uważam za udaną. Dowiedziałam się wielu nowych wiadomości które pogłębiły moją wiedzę jak również zaspokoiły moją ciekawość co do tych ważnych miejsc o których powinniśmy pamiętać.

Edyta Duda
uczennica klasy 2 TM

 

Kilka słów na temat działania obozu KL Lublin (Majdanek)

KL Majdanek był to niemiecki obóz koncentracyjny, którego budowę rozpoczęto w roku 1941 w Lublinie. Struktura obozu na Majdanku wyglądała następująco:

  1. Komendantura;
  2. Oddział polityczny;
  3. Kierownictwo obozu;
  4. Oddział administracyjno-gospodarczy;
  5. Lekarz obozowy;
  6. Opieka socjalna i szkolenie ideologiczne.

Cel istnienia obozu ogniskował się na realizacji polityki zagłady Żydów i Słowian. Najliczniejszą grupą więźniarską byli Żydzi, a oznakowanie więźniarskie ich to gwiazda Dawida złożona z dwóch trójkątów naszytych na siebie w kolorze żółtym i czerwonym. Pozostałych więźniów dzielono na następujące kategorie:

  1. Polityczni (trójkąt czerwony);
  2. Świadkowie Jehowy (trójkąt fioletowy);
  3. Cyganie, alfonsi, prostytutki, bezdomni, bezrobotni, narkomani, alkoholicy (trójkąt czarny);
  4. Homoseksualiści (trójkąt różowy);
  5. Kryminaliści (trójkąt zielony);
  6. Chłopi, którzy nie dostarczyli produktów (zboże, ziemniaki itd.) (czerwony prostokąt, w środku którego był wpisany nr obozowy).

 Zatem polscy więźniowie byli w większości przypadków znakowani czerwonymi trójkątami.

Marlena Migda
uczennica klasy 2 TM

 23 kwietnia 2014 roku, razem z uczniami naszej szkoły mieliśmy okazję uczestniczyć w niezapomnianej wycieczce do byłego Obozu Koncentracyjnego z czasów II Wojny Światowej KL Lublin „Majdanek ” .

Naszą podróż rozpoczęliśmy  od zbiórki obok Hotelu Tarnovią o godzinie piątej nad ranem. Po rutynowym sprawdzeniu obecności, wsiedliśmy do autokaru i rozpoczęliśmy naszą podróż do miejsca pamięci ofiar zbrodni nazistowskich. Cztero i pół godzinna podróż przebiegła bez zakłóceń. Po przybyciu na miejsce, naszym oczom ukazały się szczątki ogrodzenia, wieże strażnicze i baraki. Zwiedzanie tego miejsca z dokładnym opisem tego, co się wydarzyło umożliwiła nam Pani Przewodnik. Zaprowadziła nas do sali, w której obejrzeliśmy prezentację multimedialną opisującą życie ludzi w obozie . Po obejrzeniu prezentacji wyruszyliśmy na zwiedzanie byłego obozu.

Pierwszym naszym punktem, był barak w którym naziści selekcjonowali ludzi według poszczególnych grup i klas społecznych. Po wejściu do łaźni Pani Przewodnik przybliżyła nam to, co działo się z ludźmi po ukończeniu selekcji na placu zwanym „Ogrodem Różanym”. Kolejnymi miejscami które zwiedzaliśmy były komory gazowe gdzie za zaszkloną ścianą znajdowały się puste puszki po Cyklonie B. Ten widok bardzo mnie przygnębił i wystraszył, ponieważ uświadomiłam sobie jak okrutnie umierali Ci ludzie.

Kolejnym przystankiem na naszej trasie zwiedzania obozu, była sala w której znajdowała się makieta całego obozu z czasów nazistowskiego terroru. Następnie poszliśmy obejrzeć warunki mieszkalne które wtedy panowały. Pani Przewodnik pokazała nam jak mało przestrzeni miała jedna osoba w baraku i jak było ciężko tam funkcjonować. Jednym z ostatnich akcentów naszej wycieczki był pomnik „Trzech Orłów”, który opisywał marzenia i pragnienia więźniów dotyczące wolności. Poszliśmy też do krematorium, gdzie miałam okazje zobaczyć piece, w których spalano ciała niewinnych ludzi. Znajdował się tam sarkofag gdzie spoczywały szczątki spalonych w krematorium obozowym z 1944 roku. Wyobrażenie sobie tego wszystkiego co się tam zdarzyło było bardzo traumatyczne dla mnie.

Magdalena Główka
uczennica klasy 3 TK