szkoła
A A A

Już po raz dziesiąty w Zespole Szkół Ekonomiczno – Gastronomicznych przeprowadzona została akcja „Pomóżmy świętemu Mikołajowi dotrzeć na Kresy”. Włączyła się w jej przygotowanie niemal cała społeczność szkolna. Wiele klas zakupiło towary do paczek, a uczniowie klas gastronomicznych pod kierunkiem nauczycieli zawodu upiekli wspaniałe ciasta na kiermasz. Oryginalne ozdoby i kartki świąteczne wykonała utalentowana plastycznie młodzież. Reprezentanci klas IEK, II EK, II TG, IIITE, IVTL przeprowadzili w dniach 18, 19, 20 i 25, 26, 27 listopada zbiórkę artykułów spożywczych i pieniędzy, dziękując klientom Domu Handlowego ZENIT za hojność i każdy dar serca. Ze zgromadzonych środków spakowanych zostało 50 paczek, które zawierały przybory szkolne, maskotki, słodycze i artykuły spożywcze.

 

Nasze mikołajkowe prezenty powędrowały na Ukrainę wśród innych paczek przygotowanych przez VII LO w Tarnowie oraz Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo - Wschodnich. Wyjazd na Ukrainę odbył się w dniach 2 – 3 grudnia. Uczestniczyła w nim siedmioosobowa delegacja z naszej szkoły w składzie: Agata Wcisło (klasa 2cs), Dominika Banach i Angelika Owca (klasa IIEK), Krzysztof Bober i Patryk Żołądź (klasa IVTL) oraz opiekunki –p. Małgorzata Bystrowska i p. Małgorzata Skrabacz.

Odwiedziliśmy wioski Pnikut, Czyszki i Strzelczyska. W Pnikucie po rozdaniu prezentów zaproszono nas na wyśmienity rosół i gołąbki. W Czyszkach w maleńkim kościółku przekazaliśmy paczki przygotowane w ZSEG. Strzelczyska to miejscowość niemal w stu procentach zamieszkana przez Polaków. Najpiękniejszym obiektem jest tu – jedna z dwóch na Ukrainie – Polska Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II. Pojawienie się naszego autokaru przed szkołą wywołało wielkie poruszenie, zwłaszcza wśród dzieci oczekujących z niecierpliwością na Mikołaja z Polski. Wzruszające były występy poszczególnych klas, recytacja polskich wierszy i śpiew kolęd. Prezenty rozdawane przez Mikołaja wywoływały wiele radości, także wśród tych, którzy je rozdawali. Będąc w gościnie w domach polskich, rozmawialiśmy o sytuacji naszych rodaków na Ukrainie, o tym, co dzieje się w Polsce, w Tarnowie, w naszej szkole i w naszych rodzinach. Relacje o codzienności Polaków na Ukrainie były świadectwem tego, że warunki życia wciąż są tutaj trudne, zwłaszcza na wsi, gdzie ciężko znaleźć zatrudnienie. Imponowała natomiast życiowa mądrość i umiejętność cieszenia się drobnymi sprawami. Żegnano naszą grupę, dziękując za prezenty od św. Mikołaja i przekazując wyrazy wdzięczności, serdeczne pozdrowienia i życzenia pięknego Bożego Narodzenia.

Ważnym etapem naszej wycieczki była wizyta na Cmentarzu Łyczakowskim. Tu przede wszystkim odbyliśmy żywą lekcję historii, wędrując wśród kwater obrońców Lwowa i grobów zasłużonych Polaków. Sam Lwów obejrzeliśmy, niestety - z powodu śnieżycy i braku stosownego miejsca do parkowania - tylko zza szyb autokaru. Nasz pilot, p. E. Kupiniak, jednak starał się przekazać jak najwięcej ciekawostek na temat mijanych obiektów i przekonać, że „nie ma jak Lwów”. Podróż w kierunku granicy, z postojem w Mościskach, upływała w miłej atmosferze. Przejście w Medyce pokonaliśmy wyjątkowo sprawnie, a potem już zdążaliśmy do Tarnowa, do którego dotarliśmy około północy – zmęczeni, ale pełni wrażeń.

Podróże kształcą – to stara prawda. Wyjazd na Ukrainę jest zawsze bardzo wzruszający, to okazja, aby poznać historię Polski i współczesne oblicze Ukrainy, a także sytuację naszych rodaków na Kresach Wschodnich. Spotkania z nimi i zetknięcie się z ich trudną codziennością wciąż uczą pokory.